,
Hormony w natarciu!Z życia Saszek
Hormony w natarciu!
Podobne Oce? Strona gotowa do druku Drukuj Wy?lij ten artyku? do znajomych Wy?lij Ka?dy "niewolnik hormonów" wie, ?e s? takie dni w miesi?cu, kiedy wystarczy, by m??czyzna si? odezwa?, ?eby jego ?ycie zawis?o na w?osku. Ten oto por?czny poradnik powinien znale?? si?, na równi z prawem jazdy,w portfelu ka?ego m??a, ch?opaka czy te? innego m??czyzny ?ycia: NIEBEZPIECZNIE: Co na obiad? BEZPIECZNIEJ: Pomóc ci z obiadem? NAJBEZPIECZNIEJ: Dok?d chcia?aby? i?? na obiad? NIEBEZPIECZNIE: Masz zamiar TO na siebie w?o?y?? BEZPIECZNIEJ: Jeju, ?wietnie wygl?dasz w br?zowym. NAJBEZPIECZNIEJ: ?a?! Prosz?, prosz?! NIEBEZPIECZNIE: Co? taka podminowana? BEZPIECZNIEJ: Nie przesadzasz troszk?? NAJBEZPIECZNIEJ: Prosz?, stówka dla ciebie. NIEBEZPIECZNIE: Jeste? pewna, ?e powinna? to je??? BEZPIECZNIEJ: Wiesz co, jest jeszcze sporo jab?ek. NAJBEZPIECZNIEJ: Poda? ci mo?e kieliszek wina? NIEBEZPIECZNIE: Co? ty robi?a przez ca?y dzie?? BEZPIECZNIEJ: Mam nadziej?, ?e si? dzi? nie przem?cza?a?. NAJBEZPIECZNIEJ: Zawsze by?o ci bardzo do twarzy w tym szlafroku. |
Podstrony
|