,
15 wrześniaZ Ĺźycia Saszek
"STAĆ NAS NA DWUCYFROWY WYNIK"
http://m.onet.pl/_m/46041ed84e224444...fe596,24,1.jpg PO to "podróbka wolnego rynku", a PiS to "podróbka wartości" - mówił Giertych. Według niego, obie te partie próbują zrealizować program "przeciwny suwerenności Polski". Zdaniem Giertycha, PiS wprowadza w Polsce "nastrój obsesji, zagrożenia, grozy": - Mówicie o gwoździach do trumny, o katafalkach. Wy jesteście z mrocznej bajki. W głowach macie kajdanki, więzienia, urzędnika, nadzór i urząd skarbowy. To jest wasze myślenie. Dajcie wolności obywatelom - apelował do niedawnych koalicjantów były wicepremier. Lider LPR zarzucił także PiS, że nie ma własnych osiągnięć i chwali się osiągnięciami Ligi. Wprowadzaniem mundurków w szkołach, becikowym, ulgami prorodzinnymi - wymieniał Giertych. PiS dostało się też za podpisanie w Brukseli porozumienia o przyszłym traktacie unijnym. Giertych nazwał to włączeniem się do partii "białej flagi", w którego wyniku Polska zamieni się w "autonomiczną prowincję Unii Europejskiej". Publiczność zareagowała owacyjnie, a kilka osób skandowało "zdrajcy", "hańba". Giertych zapowiedział, że LPR zobowiązuje się: obniżyć podatki, zlikwidować biurokrację, bronić suwerenności kraju, dbać o wartości - o ochronę życia od poczęcia do śmierci oraz dokończyć program, mający na celu przywrócenie porządku w szkołach. LPR będzie walczyć z korupcją, ale - jak mówił - w przeciwieństwie do PiS będzie to czynić realnie, zamiast "ścigać i podejrzewać wszystkich o wszystko". Należy też dokończyć program "zero tolerancji" dla przemocy w szkole, bo, zdaniem Giertycha, polskie dzieci są największym skarbem narodu: - "Polskie dzieci, polska młodzież wymaga inwestycji w szkolnictwo". Trzeba też rozpocząć nowy program - "zero tolerancji dla urzędników, którzy uzurpują sobie władzę". W październikowych wyborach z listy LPR będą także startować kandydaci UPR i Prawicy Rzeczypospolitej. Lider tej ostatniej, Marek Jurek mówił, że celem porozumienia wyborczego między jego ugrupowaniem, LPR i UPR jest odbudowa jedności i zgody Polaków". - Wielka wartość tego porozumienia politycznego to otwarcie drogi nie tylko do tego, aby zagwarantowano obecność prawicy w Sejmie, ale także do tego, aby w Sejmie została zbudowana ulepszona większość prawicowo-centrowa, abyśmy nie byli mniejszością we własnym kraju. OBRABOWAŁ 14 BANKÓW, WPADŁ PRZY 15 http://m.onet.pl/_m/29b67fd0f85d338e...77ec7,24,1.jpg Policja schwytała mężczyznę, którego podejrzewa się o obrabowanie 14 banków w Warszawie i całym województwie mazowieckim. Prawdopodobnie planował kolejny napad. Według policji, zatrzymany jest odpowiedzialny za napady, do których dochodziło od kilku miesięcy. Prawdopodobnie używał podczas nich repliki pistoletu maszynowego UZI, którą miał przy sobie podczas zatrzymania. Według szacunków policji, jego łupem padło ponad 300 tys. zł. Za napady rabunkowe grozi kara od dwóch do 12 lat więzienia. Złodziej działał zawsze tak samo - po wejściu do banku zasłania twarz trzymaną w ręku gazetą lub związaną na szyi chustą koloru ceglastego. Spokojnie oświadczał, że jest to napad i żąda wydania pieniędzy. W tym czasie w drugiej ręce trzyma broń (lub jej atrapę) przypominającą pistolet maszynowy „UZI”. Rabował zwykle około kilkunastu tysięcy złotych. - Łącznie ponad tysiąc policjantów w całym województwie stale nadzorowało placówki banków, ponieważ podejrzewano, że może dojść do kolejnego napadu - podał rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Marcin Szyndler. - Zatrzymanie nie było dziełem przypadku - zaznaczył Szyndler. Specjalnie powołana grupa policji oprócz portretu pamięciowego przygotowała też portret psychologiczny sprawcy napadów. Zgodnie z nim, napadać na banki miał rolnik, mieszkaniec wschodnich części Mazowsza, który popadł w poważne długi. Policja wytypowała zatrzymanego w piątek wieczorem mężczyznę jako osobę, do której idealnie pasował ten portret. Śledzono go i zatrzymano, w Warszawie przy Puławskiej, gdzie - według policji - interesował się placówkami bankowymi. Policjanci zatrzymali go, gdy wsiadał do samochodu, widzieli, że chowa pod siedzenie broń. Zaskoczony mężczyzna próbował stawiać opór. - Nie chcieliśmy narażać pracowników tych banków i zatrzymaliśmy go przed możliwym kolejnym napadem. Pistolet łudząco przypominał prawdziwą broń - tłumaczył Szyndler. PREZES WŁOSKIEJ FEDERACJI PIŁKARSKIEJ KRYTYKUJE POLSKĘ I UKRAINĘ http://m.onet.pl/_m/72d62d5402690710...9a232,24,1.jpg - Polacy i Ukraińcy mają poważne problemy techniczne, ale Włosi mogą w każdej chwili ich odciążyć i przejąć obowiązki organizatora Euro 2012 - powiedział prezes włoskiej federacji piłkarskiej, Giancarlo Abate. Abate po środowym meczu Włoch z Ukrainą nie przebierał w słowach. - Problemy Polski i Ukrainy są nam bardzo dobrze znane. Ciągle ich wyprzedzamy, bo nie oglądamy się na polityków, tylko robimy swoje: budujemy stadiony, rozwijamy infrastrukturę. W razie czego, jeśli UEFA doceni nasz wysiłek i zorientuje się, że Polska i Ukraina nie podołają, będziemy gotowi - mówił prezes włoskiej federacji piłkarskiej. Włosi uważnie śledzą każdy nasz krok i nie szczędzą słów krytyki. Przypominają nam, że poprosiliśmy o wydłużenie terminów ukończenia budowy stadionów, zaś Ukraińcom przypominają, że szef ich federacji, Hryhorij Surkis (sarkastycznie nazywany "ojcem Euro"), jeździ po krajach zachodnich i "żebrze" o dotację. Krytyką nie przejmuje się prezes PZPN Michał Listkiewicz. - Nie tylko Włosi nas atakują, Chorwaci i Węgrzy także nie przebierają w środkach. NAJNOWSZE ŚWIATOWE WYNALAZKI http://m.onet.pl/_m/0e4ae63a978ac246...77d34,24,1.jpg Osobista maszyna latająca, gra komputerowa przy której nie da się ślęczeć przed monitorem i roboty, które czasami trudno odróżnić od człowieka. Ponad sto sześćdziesiąt najciekawszych wynalazków z całego świata można obejrzeć, dotknąć i wypróbować na wystawie technologicznej myśli przyszłości w Los Angeles. SOWA PRZYCZYNĄ TRAGICZNEGO WYPADKU Cztery osoby zginęły w wypadku drogowym, do którego doszło w powiecie sokołowskim (Mazowieckie). Policja przypuszcza, że do wypadku mogła przyczynić się sowa, która uderzyła o przednią szybę fiata tempra. Do zdarzenia doszło w miejscowości Brzozów (pow. sokołowski). Kierująca fiatem tempra 33-letnia mieszkanka Węgrowa nagle zjechała na przeciwny pas ruchu i zderzyła się czołowo z citroenem xantia. Policja podejrzewa, że kobieta straciła panowanie nad samochodem po tym, jak o przednią szybę jej auta uderzyła sowa. Gdy policjanci dokonywali oględzin auta po wypadku, w pobliżu znaleźli martwego ptaka. Jak poinformowało Biuro Prasowe Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu, na miejscu w wypadku zginęła kierująca fiatem i jej 43-letnia pasażerka, natomiast w szpitalu zmarli 44-letni kierowca citroena - mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego i 35-letnia kobieta - druga pasażerka fiata. Okoliczności wypadku bada prokuratura. |
Podstrony
|